Spektakle
Camille we Wrocławiu
23-24 marca
Camille
Pokazy spektaklu Camille we Wrocławiu
{piątek-sobota}
Instytut Grotowskiego
Sala Teatru Laboratorium
Spektakl dedykuję mojej Siostrze.
Camille Claudel była rzeźbiarką. Była również siostrą Paula Claudela i przez dziesięć lat towarzyszką i twórczą partnerką Auguste’a Rodina. Zmarła ponad siedemdziesiąt lat temu. Ostatnie trzydzieści lat życia spędziła w zakładzie psychiatrycznym. Impulsem, który bezpośrednio wpłynął na kształt spektaklu, było ostatnie zdjęcie, jakie zrobiono Camille. Przedstawia ono Claudel w szpitalu z przyjaciółką. Wyobraziłam sobie, że odwiedziny, które rzadko zdarzały się jej podczas pobytu w zakładzie, mogły wywołać kaskadę wspomnień. Wspomnień, których kształt przeczułam i ubrałam we własną wrażliwość.
„Moje – myślałam; ja – myślałam; tamci – myślałam; ich – myślałam
– oto się piętrzy
twardo przed światem
wrogi
forteczny
wał
barykadą –
tak nas rozdziela: mnie i resztę słów nieprzebyty, nieufny nawał;
głową o mur nie przebijesz ściany.
Zamknięto pokój.
Samotność.”
(Fragment wiersza Zuzanny Ginczanki Zza barykad z tomiku Udźwignąć własne szczęście)
Bilety: 20 PLN
Sprzedaż i rezerwacja miejsc: sekretariat@grotowski-institute.art.pl, tel. 71 34 45 320
Występują: Kamila Klamut, Ewa Pasikowska
Muzyka: Mariana Sadovska
Współpraca reżyserska: Mariana Sadovska, Carol Brinkmann Ellis, Vivien Wood, Alexandra Kazazou
Światła: Bartosz Radziszewski
Współpraca scenograficzna: Bajka Tworek
Rzeźby wykonały: Marianna Lisiecka, Magdalena Węgrzyn
Tłumaczenie tekstów na język angielski: Ewa Pasikowska
Redakcja tłumaczenia: Anne Dennis
Premiera: 27 lutego 2014, Instytut Grotowskiego
Obsada premierowa: Kamila Klamut, Mariana Sadovska
Czas trwania: 50 minut
W spektaklu wykorzystano fragmenty listów Camille Claudel w przekładzie na język polski Marie Magneron i Magdaleny Spytkowskiej, wiersze Zuzanny Ginczanki oraz fragment utworu muzycznego zespołu Kobong.
Specjalne podziękowania dla Jarosława Freta.
Spektakl zrealizowany w ramach rezydencji w Instytucie im. Jerzego Grotowskiego.